Higiena w podróży – 10 rzeczy, które warto spakować!
Autor: Before We Get Old | Data publikacji: 07 sierpnia 2018 | Kategoria: Porady
higiena w podróży gadżety

Jeśli zamiast wczasów all inclusive wybieracie górskie trekkingi, wyprawy z plecakiem, czy namiotowe roadtripy, to zdecydowanie, pomimo warunków,  musicie sami zadbać o zachowanie czystości na co dzień. W Mjanmie zdarzyło nam się przez ponad 40 godzin jechać trzema autobusami pod rząd, bez prysznica po drodze. Osobiście nie należymy do osób, które potrzebują pozłacanej wanny z pianą, ale higiena w podróży jest dla nas rzeczą priorytetową. Nawet jeśli nie mamy pod ręką żadnych warunków do jej utrzymania, to robimy wszystko, aby nie uprzykrzać innym życia swoimi zapachami i zaniedbaniem. W tym poście podrzucamy Wam więc listę gadżetów, które zawsze pakujemy i które są niezastąpione w utrzymaniu higieny w podróży na przyzwoitym poziomie.

HIGIENA W PODRÓŻY - CO WARTO SPAKOWAĆ?

Mydło w listkach

Nasze największe odkrycie podczas kilkumiesięcznej podróży po Azji! Niewiele osób wie, że istnieje coś takiego jak mydło w listkach. To niezastąpiony gadżet podczas podróżowania po krajach, w których rzadko kiedy można spotkać w toalecie mydło (czyli np. w Azji). W opakowaniu znajdziecie 50 suchych listków, które pienią się w kontakcie z wodą. Rewelacyjne rozwiązanie, dzięki któremu standardowe, cieknące, plastikowe mydelniczki odeszły u nas w niepamięć. 

higiena w podróży mydło w listkach

Żel dezynfekujący ręce

Higiena w podróży nie zawsze jest prosta do utrzymania, zwłaszcza wtedy, gdy nie macie dostępu do wody. Wtedy niezbędny okazuje się podręczny żel dezynfekujący ręce z zawartością alkoholu. Przydaje się w trudnych warunkach np. do odkażenia rąk przed spożyciem posiłku. A dodatkowo… (i teraz będzie z grubej rury, panowie mogą przeskoczyć do kolejnego punktu): dziewczyny, wyobrażacie sobie wymianę tampona bez dostępu do wody? No właśnie… Czasem tak bywa, pod namiotem czy w birmańskim autobusie, że wody brak… Więc spakujcie taki żel do plecaka, zawsze się przyda!

higiena w podróży żel dezynfekujący

Suchy szampon

Nie ważne czy będziecie podróżować w tropikach, czy przez cały dzień z czapką na głowie w zimnej Norwegii, Wasze włosy w końcu będą wymagały umycia. A zdarzy się to właśnie wtedy, gdy nie będziecie mieć dostępu do bieżącej wody, a nowo poznani znajomi zaproszą Was na wieczornego drinka. Wtedy właśnie do akcji wkroczy suchy szampon, cudowny wynalazek, który przynajmniej na chwilę ukryje ciemne (i nieestetyczne) strony backpackingu.

Chusta na głowę

Czasem warunki, w których podróżujecie są na tyle skrajne, że już nawet suchy szampon nie pomoże. Przed Wami kolejne godziny bez perspektywy bieżącej wody, a włosy na głowie zaczynają już się sklejać… Oszczędźcie przykrych widoków swoim towarzyszom, załóżcie na głowę chustkę/czapkę. +10 punktów na świeżości 😉

Chusteczki nawilżane

Klasyk, Ameryki nie odkrywamy, ale bez nich ani rusz! Zwłaszcza jeśli przez kilkadziesiąt godzin przedzierasz się autobusami i nie masz dostępu do wody. Uwierzcie nam, że po kilkunastu godzinach trasy warto odświeżyć się chociaż w taki sposób.

Maseczka na twarz

Niezastąpiona, gdy zwiedzacie pełen smogu i kurzu Bangkok czy Sajgon. Przyda się również podczas wypraw skuterowych po nieasfaltowych drogach okolicznych, azjatyckich wiosek.

Mini pasta do zębów + szczoteczka

Oprócz standardowego wyposażenia kosmetyczki zawsze bierzemy klasyczny zestaw: mała pasta do zębów + mini szczoteczka. Przydają się podczas długich postojów samolotowo-autobusowych.

Nakładki na toaletę

Higiena w podróży, podczas gdy mamy do wyboru drewniany wychodek lub nieczyszczony od wieków sedes, nie jest prostym tematem. Wtedy właśnie pomocne mogą się okazać papierowe nakładki na deskę sedesową. W ekstremalnych warunkach używaliśmy takiej kombinacji: odkażenie bardzo brudnego kibelka alkoholowym żelem dezynfekującym do rąk, a dopiero potem nałożenie papierowej nakładki.

Ręcznik szybkoschnący

Bez względu na to, czy wybieracie się do zimnej i wilgotnej Skandynawii czy w tropiki, ZAWSZE zabierajcie ręcznik szybkoschnący! Nawet jeśli jedziecie na weekend pod namiot do Karpacza, wtedy też. Chyba, że chcecie codziennie wycierać się niedoschniętym, lekko spleśniałym od wilgoci ręcznikiem. Jeśli do tej pory nie mieliście do czynienia z szybkoschnącymi ręcznikami, to od razu ostrzegamy, mają dwie wady. Po pierwsze, trzeba się nauczyć nimi wycierać (nie wycieramy się nimi, tylko przykładamy do ciała i woda wsiąka). Po drugie: ręczniki szybkoschnące są na tyle cienkie, że szybciej chłoną zapachy i trzeba je częściej prać. Poza tym, same zalety: są lekkie, zajmują mało miejsca w plecaku i schną w mgnieniu oka!

Tłusty krem nawilżający

Jeśli higiena w podróży nie jest Wam obojętna, przeczytajcie ten punkt uważnie. Tłusty krem przyda się zawsze! Nie będziemy tu wspominać o rzeczach oczywistych, typu: spieczona od słońca skóra twarzy, czy spierzchnięte od mrozu usta. Ale nie tylko. Nam tłusty krem przydał się wtedy, gdy pięty stóp zaczęły nam pękać i krwawić! Tak, takie rzeczy dzieją się ze stopami, które nie są przyzwyczajone do ciągłego chodzenia w sandałach, bez skarpetek. Najzwyczajniej na świecie skóra wysycha i jeśli raz na jakiś czas nie posmarujecie jej tłustym kremem, to może zaboleć. Wówczas pozostanie Wam chodzenie przez kilka dni w sandałach i… skarpetach! Sprawdzone na własnej skórze.

Higiena w podróży - japonki? 😉

I na koniec klasyk, bez którego ani rusz! Tak wiemy, to żadna nowość, ale do tej pory spotykamy osoby, które nie pakują ze sobą klapek i odważnie maszerują po zagrzybionych podłogach hostelowych łazienek. Też na to nie zwracaliśmy uwagi, do momentu, w którym nie wróciliśmy z basenów na Islandii z grzybicą stóp.

Before We Get Old blog

Agata & Krzysztof Cieślak

Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, które ponad wszystko uwielbia podróżować. Naszym założeniem jest maksymalne korzystanie z życia, zanim się zestarzejemy. Podróżujemy raczej niskobudżetowo, nie dlatego, że to takie modne. My po prostu tak lubimy, a poranna kawa najbardziej smakuje nam przy namiocie, w plenerze. 

 O NAS WSPÓŁPRACA  KONTAKT

higiena pod namiotem higiena w górach higiena w podróży jak dbać o higieną w podróży jakie kosmetyki w podróż kosmetyczka podróżnicza kosmetyki podróżnicze przydatne kosmetyki w podróży


Komentarze
8 komentarzy
  1. Mydło w listkach, muszę tego spróbować! Co do ręczników szybkoschnących to one też mają swoje wady, dość szybko łapią nieprzyjemny zapach. Polecam ręczniki bawełniane, równie szybko schną, ale są z naturalnych materiałów i jakością przewyższają te szybkoschnące 🙂

    • Tak, te szybkoschnące ręczniki niestety równie szybko przesiąkają zapachami 🙂 Na szczęście łatwo można je wyprać i szybko wyschną po praniu 🙂 Bawełnianych ręczników jeszcze nie testowaliśmy, dzięki za info! 🙂

  2. Przydatny wpis! Właśnie kompletuję kosmetyczkę przed długą podróżą 🙂 to mydło w listkach mnie ciekawi, nigdy nie testowałam. Pozdrawiam 🙂

  3. O kurcze, niektórych patentów nie znałam! Ja zawsze w podróż zabieram papier nawilżany opharm (delikatny, ale skuteczny!), plastry, mały płyn do płukania ust i dezodorant w kremie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.