Mjanma (Birma) – trasa na 14 dni – PDF do druku
Autor: Before We Get Old | Data publikacji: 22 stycznia 2018 | Kategoria: Birma / Mjanma
Birma trasa

Wybieracie się do Mjanmy i zastanawiacie się jak ułożyć trasę? Ile dni przeznaczyć na dane miejsce? Przygotowaliśmy dla Was subiektywną, propozycję 14-dniowej trasy po Birmie, która pomoże Wam ułożyć swój własny plan podróży po tym pięknym kraju! 

BIRMA - TRASA NA DWA TYGODNIE

Rozpisana poniżej trasa po Mjanmie powstała na podstawie naszych doświadczeń. Wzięliśmy jednak pod uwagę swoje własne błędy, więc wersja, którą Wam przedstawiamy jest udoskonalona i zawiera adnotacje w którym momencie warto zarezerwować bilety na kolejne etapy podróży. My kilkukrotnie nie pomyśleliśmy o wcześniejszych rezerwacjach, przez co pobyt w niektórych miejscach niepotrzebnie się wydłużał.

Na poniższej mapce zaznaczyliśmy wszystkie miejsca, które w dalszej części wpisu opisujemy.

Dzień 1

(przylot do Mjanmy)

Przylot do Yangonu (Rangunu). W przypadku, gdy wjeżdżamy do Mjanmy autobusem od strony tajlandzkiej, dojazd z granicy (z miejscowości Myawaddy) do Yangonu trwa ok 10 godzin. Wieczorem zakwaterowanie w hotelu.

W Yangonie gorąco polecamy hotel  T  VENUS  B N B. Spędziliśmy tam kilka nocy, obsługa była przesympatyczna i ogromnie pomocna! Lokalizacja świetna, a internet tak śmigał, że obdzwoniliśmy na Skype całą rodzinę 😉

Koniecznie poproście obsługę, aby zamówiła Wam telefonicznie bilety na nocny autobus Yangon – Kalaw (na trzeci dzień)! Trzeba to zrobić wcześniej, ponieważ w sezonie chętnych na autobusy jest dużo. Chłopaki z  T Venus B N B  bez problemu zamówią Wam bilety 🙂

Dzień 2

(Yangon)

Po śniadaniu udajemy się w kierunku stacji kolejowej i wsiadamy do tzw. Yangon Circular Train. Przez najbliższe trzy godziny objeżdżamy pociągiem dookoła cały Yangon i przedmieścia. Obserwujemy niezwykle barwne i ciekawe życie codzienne mieszkańców i kosztujemy lokalne smakołyki, sprzedawane w wagonach.

Po obiedzie udajemy się do Shwedagon Pagoda i tam spędzamy wieczór, podziwiając przepięknie mieniącą się w świetle zachodzącego słońca świątynię.

Dzień 3

(Yangon)

Wysypiamy się, jemy leniwe śniadanie i wymeldowujemy się z hotelu. Bagaże zostawiamy na recepcji, a ze sobą bierzemy tylko podręczne plecaki.

Spacerujemy po mieście. Udajemy się na lokalny targ, kosztujemy soku z trzciny cukrowej, pijemy słynną tutaj herbatę, siedząc na charakterystycznych, niskich krzesełkach.

Wracamy do hotelu po bagaże i udajemy się na  stację autobusową. Dojazd w godzinach szczytu może zająć około godziny-dwóch.

Nocnym autobusem (ok. 19:00) jedziemy do Kalaw (trasa zajmuje +/- 10 godzin).

Dzień 4

(Kalaw)

Około 4:30 docieramy autobusem nocnym do Kalaw. Zakwaterowanie w hotelu, dosypiamy jeszcze chwilę.

Po śniadaniu udajemy się do centrum, aby wykupić 3-dniowy trekking do jeziora Inle Lake.

Pozostałą część dnia spędzamy spacerując i kupując pamiątki na tutejszym targu (są stosunkowo tanie).

Nocą w Kalaw jest zimno, przygotujcie się na to. Temperatura potrafi spaść do 2-4°C, podczas gdy w dzień dochodzi do 30°C.  Spaliśmy w Mingalar Hotel (fajny, ale śniadanie serwowane jest na stolikach znajdujących się na zewnątrz, co przy porannych temperaturach bywa uciążliwe). Trekking rezerwowaliśmy w hotelu Golden Lilly Guesthouse (tam było najtaniej). W centrum polecamy nepalską knajpkę Everest, dobre jedzenie!

Wolisz wersję drukowaną? Birma trasa na 14 dni w tabelce:

Dzień 5

(trekking dzień 1)

O godzinie 9:00 ruszamy na trzydniowy trekking z Kalaw do jeziora Inle. Po drodze mijamy piękne wioski, a krajobrazy powalają na kolana! Noc spędzamy w wiejskiej chacie, kąpiąc się w studni! 🙂

Dzień 6

(trekking dzień 2)

Kolejny dzień trekkingu. Tym razem na noc trafiamy do buddyjskiego klasztoru. Ponownie kąpiemy się w studni, śpimy z wieloma innymi grupami na rozłożonych materacach i jemy pyszne posiłki, przygotowywane przez kucharzy z naszej grupy.

Dzień 7

(trekking dzień 3)

Ostatniego dnia wędrówkę kończymy wcześniej. Po lunchu transportują nas łodziami do miejscowości NyaungShwe. Udajemy się do hotelu, w którym czekają główne bagaże, które zostawialiśmy w Kalaw. Następnie szukamy zakwaterowania na najbliższe dwie noce. Odpoczywamy i oddajemy brudne ubrania do pralni. Rezerwujemy sobie na następny poranek łódkę, którą kolejnego dnia wypłyniemy na jezioro Inle.

Warto dogadać się ze swoją grupą z trekkingu i zarezerwować łódkę wspólnie, wychodzi dużo taniej. Ostatecznie nocowaliśmy w hotelu Good Will Hotel (w tym, w którym mieliśmy do odbioru bagaże). Możemy go z czystym sumieniem polecić. Za przyjemny pokój 2-osobowy płaciliśmy 15$/noc.

Tego dnia kupcie sobie bilet na autobus poranny do Bagan na dzień 9 (potem może już nie być).

Dzień 8

(Inle Lake)

Wcześnie rano ruszamy w umówione miejsce i wypływamy łódką na jezioro Inle. Podziwiamy rybaków na tle pięknego wschodu słońca. Cały dzień spędzamy na jeziorze, wracając do hotelu po zachodzie słońca.

Dzień 9

(Inle – Bagan)

Około 8:00 rano wsiadamy do autobusu w kierunku Bagan. Docieramy na miejsce ok. 16:00, meldujemy się w hotelu i załatwiamy skuter do odbioru następnego ranka.

Nocujemy w hotelu May Kha Lar. Czysto, duże pokoje i przepyszne (!) śniadania w cenie.

Dzień 10

(Bagan)

Wczesna pobudka i wsiadamy na skuter, aby zdążyć skuterem na wschód słońca. Z przerwami na posiłki, cały dzień, aż do zachodu słońca, spędzamy w Bagan.

Dzień 11

(wyjazd z Bagan)

Opuszczamy Bagan i porannym autobusem wyruszamy do stolicy Birmy Naypyidaw. Na miejsce docieramy popołudniu, zakwaterowanie w hotelu i odpoczynek.

Jeśli macie ochotę na niezapomnianą (aczkolwiek męczącą) przygodę, to polecamy trasę Bagan-Naypyidaw pokonać pociągiem pierwszej klasy. My tak właśnie zrobiliśmy (bilety kupowaliśmy dzień wcześniej). Podróż trwa ok. 10 godzin, pociąg chwieje się na wszystkie strony, nie ma klimatyzacji i jest ciasno. Jednak wszystkie niedogodności wynagrodzi Wam obraz prawdziwej Mjanmy, tej nieturystycznej i autentycznej, której nie zobaczycie w klimatyzowanym autobusie. Byliśmy jedynymi białymi w całym pociągu! Zanim jednak podejmiecie decyzję, oglądnijcie nasz film z pociągu, abyście wiedzieli na co się rzucacie. 🙂

Dzień 12

(Naypyidaw)

Od rana do wieczora zwiedzamy Naypyidaw, stolicę Mjanmy.

Dzień 13

(Yangon)

Rano opuszczamy stolicę Birmy i udajemy się na autobus powrotny do Yangonu (ok. 6 godzin jazdy).

W zależności od tego, o której macie samolot powrotny z Yangonu, możecie trzynasty dzień poświęcić jeszcze na zwiedzanie Naypyidaw, a do Yangonu przejechać nocnym autobusem.

Dzień 14

(powrót)

Wylot z Yangonu do Polski.

INNE WPISY Z MJANMY:

Agata & Krzysztof Cieślak

Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, które ponad wszystko uwielbia podróżować. Naszym założeniem jest maksymalne korzystanie z życia, zanim się zestarzejemy. Podróżujemy raczej niskobudżetowo, nie dlatego, że to takie modne. My po prostu tak lubimy, a poranna kawa najbardziej smakuje nam przy namiocie, w plenerze. 

 O NAS WSPÓŁPRACA  KONTAKT

Birma atrakcje Birma co zobaczyć Birma plan podróży Birma propozycja trasy Birma trasa Birma w dwa tygodnie Mjanma atrakcje Mjanma co zwiedzić Mjanma propozycja trasy Mjanma trasa Mjanma w dwa tygodnie


Komentarze
14 komentarzy
  1. Super wpis – konkretny i z wieloma praktycznymi poradami, które na pewno przydadzą się osobom planującym wyjazd do Birmy!

  2. No intensywnie widać! Najbardziej do mnie z tej listy przemawia trekking i rejs po jeziorze ??nie wiem kiedy uda mi się w te rejony pojechać, ale bardzo bym chciała!

  3. O proszę, jak na temat! Wszystko rozpisane – pięknie! Czy Birma wg Was jest już mocno turystyczna, czy jeszcze nie tak, jak Tajlandia np?

    • Marina Furdyna: na pewno Birma jest mniej turystyczna od Tajlandii, ale wszystko wskazuje na to, że już niebawem dorówna swojej sąsiadce. Birmańczycy (jeszcze) nie wiedzą jak dużo kasy można wyciągnąć z turystów, o czym Tajlandczycy dawno już wiedzą i wykorzystują tą wiedzę jak mogą 😉

  4. Super, dobrze obcykaliście tę destynację. To Birma czy Mynamar? 🙂 Na pewno wrócę jak będziemy się wybierali, w tamtym kierunki, ale wielkie brawo za szczegółowość 🙂

  5. Super. Widać, że dobrze zrobiło Birmie otwarcie na świat kilka lat temu. Jak kiedyś jeździła tam garstka, tak teraz kraj ten wskoczył na szlaki masowej turystyki w Azji. Mam nadzieję, że ekonomicznie wyjdzie im to na dobre, bo mają przecież tak wiele do zrobienia jeszcze!

  6. Bardzo praktyczne i pewnie wielu skorzysta z tak dokładnego planu. Ja jednak najbardziej lubię w podróży spontan:))

  7. Cześć, mam pytanie czy wlatując do Birmy i posiadając e-wizę muszę mieć bilet wylotu z kraju, czy mogę nabyć go podczas wizyty już na miejscu lub wyjechać drogą lądową?

  8. Bardzo praktyczny wpis 🙂
    W którym miesiącu byliście w Birmie? Czy śmiało można wszystkie noclegi ogarnąć dopiero na miejscu (zwłaszcza Bagan czy Inle)?

    • Cześć Iza 🙂 Dzięki za miłe słowa! W Birmie byliśmy w lutym, a większość noclegów szukaliśmy na miejscu lub rezerwowaliśmy z 1-dniowym wyprzedzeniem po prostu. W Bagan radzilibyśmy zrobić sobie wcześniej rezerwację online, jeśli zależy Ci na tańszym noclegu. Tam jest spore oblężenie turystów i my, szukając noclegu na miejscu, musieliśmy sporo się nagimnastykować, aby znaleźć coś wolnego w rozsądnej cenie (a i tak było drogo w porównaniu do reszty Birmy). Pozdrawiamy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.